Polacy w sezonie 2015 na brak sukcesów narzekać nie mogli. Nie zawsze udawało im się wygrywać, lecz jeśli już przegrywali to minimalnie. Czas prześledzić to, co działo się przez ostatnie dwanaście miesięcy na speedrowerowych torach.
Podsumowanie zaczniemy od aren międzynarodowych, a mianowicie od wakacyjnych Mistrzostw Świata, skąd nasi reprezentanci przywieźli pokaźny worek medali.
Faworyt uległ, ale tytuł IMŚ pozostał w polskich rękach
Nie da się ukryć, że faworytem finału Indywidualnych Mistrzostw Świata był obrońca tego trofeum – Marcin Szymański. „Martinez” na torze w Wednesfield po trzech seriach startów miał tylko siedem punktów i było pewne, że złota nie obroni. W walce o tytuł czempiona liczyła się dwójka zawodników – Bartosz Grabowski i Chris Timms, którzy rundę zasadniczą kończą z dorobkiem osiemnastu punktów. Potrzebny był bieg dodatkowy, lecz nim go rozegrano, baraż rozstrzygnął o brązowym medalu. W nim Szymański pokonał Bobby’ego McMillana i można było emocjonować się walką o najważniejszy medal sezonu.
Timms z pierwszego, Grabowski z trzeciego. Obaj równo ze startu i Anglik wykorzystuje fakt, że jedzie bliżej krawężnika. Wywozi Polaka szerzej i umiejętnie stara się go pilnować bardzo blisko bandy. Ostrowianin jednak się nie poddaje, próbuje wykorzystać minimalny błąd Timmsa na drugim okrążeniu, lecz bezskutecznie. Wzmaga się doping na trybunach, który „dodaje skrzydeł” naszemu zawodnikowi, ten decyduje się przeprowadzić ostateczny atak, Timms go podcina i Grabowski upada. Decyzja sędziego mogła być jedna – Timms wykluczony! Mistrz Świata Juniorów sprzed dwóch lat tym razem zostaje najlepszym wśród seniorów. Kapitalne rozpoczęcie wieku młodzieżowca. Był to tym samym czwarty tytuł Indywidualnego Mistrza Świata dla reprezentanta Polski. Wcześniej dwukrotnie Mazurka Dąbrowskiego słuchał wspominany już Szymański oraz raz Łukasz Nowacki.
O losach Indywidualnych Mistrzostw Świata Juniorów zadecydowała… pierwsza seria startów. W niej spotkała się dwójka medalowa Polaków – Dawid Bas i Michał Sassek – Losowanie sprawiło, że nasi faworyci spotkali się ze sobą już w pierwszym biegu i przyjechali na trzecim oraz czwartym miejscu, do końca walcząc między sobą i więcej „oczek”. Później było ciężko. Pomimo wielkiej ambicji, zaczęli odrabiać, więc skończyło się tylko medalem Michała – przyznał niedawno Maciej Laskowski. Srebro Sasska to szósty tego koloru krążek w historii polskiego sportu speedrowerowego. Triumf Australijczyka Shane Bentley’a to natomiast odzyskanie juniorskiego fotelu mistrzowskiego po dwuletniej przerwie, gdy ten tytuł dzierżył Grabowski.
DMŚ, DMŚJ, MŚP – dominacja Polaków trwa!
Być może użycie słowa „dominacja” to spore nadużycie, ale reprezentanci Polski obronili tytuły Drużynowych Mistrzostw Świata Seniorów i Juniorów oraz Mistrzostw Świata Par, które wywalczyli przed dwoma laty w Australii. Juniorzy musieli uznać wyższość Anglików. Zatem możemy mówić o dominacji, bowiem większość czempionatów kończyła się triumfem mieszkańców kraju nad Wisłą. Patrząc w przyszłość raczej długo to się może nie zmienić, aczkolwiek różnie może być w przypadku juniorów. Dużym sprawdzianem dla Polaków będą Mistrzostwa Europy 2016.
Złota drużyna Seniorów – M. Laskowski, B. Grabowski, P. Binkowski, M. Kołata, M. Szymański, G. Głuchowski
Medale IM Weteranów i Kobiet nie dla Polaków
W gronie finalistów IM Weteranów znalazł się tylko jeden Polak, a mianowicie był nim Maciej Laskowski. Sekretarz Polskiej Federacji Klubów Speedrowerowych jednak nie odegrał znaczącej roli i do domu wrócił bez medalu. Wśród kobiet mieliśmy dwie reprezentantki – Sandrę Tamborską i Żanetę Siemianowską. Lepiej spisała się świętochłowiczanka, która była sklasyfikowana na piątym miejscu – Obie godnie reprezentowały nasz kraj. Pojechały na maksimum swoich możliwości i Żanecie zabrakło jej naprawdę niewiele. Należy pamiętać, że w Polsce jest jedyną startującą dziewczyną, więc, z kim ma rywalizować oraz dobrze przygotować się do takich zawodów? Sandrze poszło nieco gorzej i złożyło się na to kilka czynników. Było widać u nich sportową złość i zapewne wkrótce, czy to podczas Mistrzostw Europy czy kolejnych Mistrzostw Świata, będą chciały się zrehabilitować. Czy to nam, czy samym sobie – komentował postawę Pań Maciej Laskowski.
Medalowe podsumowanie: 4-2-1
Tegoroczny sezon był medalowym żniwem dla naszych speedrowerzystów.Wywalczyli oni w Anglii w sumie siedem medali: 4 złote, 2 srebrne i 1 brązowy. Ponadto należy pamiętać o triumfie juniorów i drugim miejscu seniorów w Pucharze Federacji. Dzięki temu nasz dorobek medalowy nieznacznie, ale podwyższył się.
A co działo się na krajowym podwórku? Kontynuacja artykułu na drugiej stronie.