Coventry Cycle Speedway Club chce dołączyć do klub startujących w rozgrywkach Elite League. Włodarze klubu złożyli już stosowne dokumenty, by nadać im status klubu „EL”. British Cycling’s Cycle Speedway Commission już w ten weekend ma rozpatrzyć wniosek ekipy Dominika Rycharskiego.
Klub spełnił kwestie finansowe, struktury zarządzania klubem, rozwoju oraz obiektów. To dało im zielone światło do złożenia wniosku o przyznanie licencji na starty w Elite League. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem to będzie to duży sukces dla Coventry CSC. To dobra informacja dla młodych zawodników, w szczególności Dana Drewetta i Masona Phillips’a. Klub założony w 1978 roku może pochwalić się sporymi osiągnięciami. Mają rekordową liczbę zawodników oraz osób funkcyjnych. Tylko w tym tygodniu udało im się podpisać osiem umów z zawodnikami. To efekt udanego spotkania juniorów na torze Hearsall Common.
– Mogę potwierdzić, że w tym tygodniu zostało wystosowane specjalne pismo, aby w przyszłym roku w naszym mieście gościły rozgrywki Elite League. To będzie dla nas spore wyzwanie, ale jestem przekonany, że jeśli licencja zostanie przyznana, sprostamy zadaniu – przyznaje Lee Marsh, rzecznik klubu.
W tej chwili ciężko mówić o kadrze, jaką może dysponować Coventry. Wydaje się, że zatrzymanie Bobby’ego McMillan’a, Myke Grimesa oraz Dominika Rycharskiego to priorytet dla działaczy. Będą oni stanowić doskonałą podstawową siłę beniaminka. Z lokalnych zawodników pozostają: Mason Phillips, Dan Drewett, Matt Hambidge, Ollie Morris, Josh Marsh, Jake Slatter oraz Kyle Roberts.
źródło: 3318.news.co.uk.